cześć BABOSY kochane...
u nas wczoraj był kryzys cycowy....Antoś odstawił taka histerie ze myslałam ze sie załamie byłam bliska, pierwszy raz w zyciu cos takiego u własnego dziecka widziałam
Po kąpieli się trochę uspokoił i stwierdziłam ze uprę sie i nie dam mu cyca...dostał z butli aż się zdziwiłam ze załapał butlę
w końcu po prawie godzinie zasnął... ale było cięzko
Dzisiaj nie dostał ani razu cyca, ale w nocy mu dałam... Boże jakie to wszystko trodne , jak będę miała drugie dziecko to chyba od razu go będę butlą karmiłam...
No nic dzisiaj jakos lepiejh widocznie wczoraj był kryzys.
jeszcze w tym tyg zaopatrzymy sie w mleko modyfik. i raz dziennie zaczyniemy wprowadzac
jaka pora dnia jest najlepsza?
diem to wszystko zalezy od dziecka , ja mojemu daje mleko raz dziennie plus to co dodaje do kaszki (oczywiscie mam na mysli mleko modyfikowane...polecam Cow & Gate, mojemu Antkowi to mleko nawet smakuje)
kaola to znaczy ze od maja idziesz do pracy...
choc wiem ze bedzie ciezko przez pierwsze tygodnie
bedziemy mocno trzymac kciuki .
dla Ady...ale zazdroszcze mój AQntos to straszny niejadek sie zrobił...chyba płace za swoje niejadkowe grze4szki
Iwonka NIE JESTES WYRODNA MATKA!
JESTES SUPER MAMUSIA i to ze teraz Pitus troszke pocierpi to dla Jego dobra. Ja tez mam takie mysli ostatnio jak nie daje Tośkowi cyca...ale przeciz to dla Jego dobra.
Kristi miłego pobytu w PL , baw sie dobrze....i napisz cos nie cos do nas
iza pisze:pewnie wszystkie na spacerkach......sliczna pogoda..my bylismy u kuzynki na ogródku wiec super..mati spal w wózku a my kawka i ploteczki.......
iza, my byliśmy na krótkim spacerku, ale u nas pogoda taka sobie...
ale mi sie marzy spokój i ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa