Witam
Zaglądam dziś aby pogratulować wszystkim rozpakowanym mamusiom i życzyć pomyślnego rozwiązania tym czekającym z niecierpliwością na swoje maleństwa. Wybaczcie mi ale moje życie po porodzie przewróciło się do góry nogami i ledwo daje radę - trochę mi wstyd że jestem taka niezorganizowana dlatego nie zaglądam tu do was po prostu brak mi czasu - zwłaszcza że walcze o utrzymanie laktacji nie wiem czy damy radę się jeszcze cycusiować a bardzo bym chciała Obiecuje wam że jak się pozbieram do kupy to będę częściej do was zaglądała.
Ariel jest zdrowy ale wiecznie głodny