ona już śmiga ten filmik to były pierqsze kroczki z 3.10 a to było 2 tyg temujeszcze troche i bedzie śmigać;-)
Kochana to wiadomo, że nikt się tak dziećmi nie zajmie jak Ty...jesteś mamą i masz olbrzymie złoża miłości dla nich... no i na pewno rozumiesz je najlepiej!a jesli chodzi o usypianie to wydaje mi sie ze tez zalezy czy kobieta pracuje czy nie;-) bo jesli ja siedze w domu z nimi to moge sobie pozwolic na usypianie na lozku z corkami;-) ja nie daje dziewczyn do żłobka wiec to tez inaczej;-) nie wiem jak to by bylo jakby Kasia byla w złobku![]()
Mam wrazenie takie ze nikt sie nie zaopiekuje corkami jak ja,ostatnio mowilam mężowi ciagle zeby uwazał jak Kasia siedzi na lozku bo moze spaść no i oczywiscie mu spadała bo byl za pewny ze nic sie nie stanie...![]()
Mam taki lęk przed żłobkami czy przedszkolami... ale jakbym nie miala wyjscia to wiadomo ze bym musiala je oddac pod inna opieke![]()
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość