Ja też szukuję się do usunięcia znamienia. Mam je usytuowane w bardzo newralgicznym miejscu, bo na wewnętrznej stronie piersi, i druty od biustonoszy o nie zahaczają. Jest to trochę... hmm.... bardzo uciążliwe, szczególnie, ze kiedyś taki drut mi się w niego wbił. Nie chcecie nawet sobie wyobrażać, co czułam jak zobaczyłam, ze znamię jest czarne, a nie lekko brązowe. Jestem juz umówiona na konsultacje do
kliniki medycyny estetycznej. Mam nadzieję, ze szybko uda się ustalić termin zabiegu.