Miłość do książek rodzi się właśnie w dzieciństwie.Moją obudziła moja Mamusia,podsuwając mi piękne i mądre książki,które pamiętam do dziś.Jest ich wiele ale najbardziej ukochane to:"Dzieci Kapitana Granta"Vere'a,"Ronja córka zbójnika"Edith Nesbit(w ogóle jej książki są niesamowite",seria o Ani z Zielonego Wzgórza,do której ciągle jeszcze wracam,baśnie Andersena i braci Grimm.
Mam nadzieję,że mimo doby komputerów również zarażę czytaniem mojego synka.