Zażywanie magnezu- czy może zaszkodzić?

[Wuzetka102]

Ojej, czytam tytuł wątku i jestem w szoku...
Jak to zaszkodzić? O ile sie zachowa umiar w suplementacji to chyba to jest raczej nie możliwe :)
Sama mam z prenalenu magnez z kwasem foliowym - wiec to nie jest chyba aż tak niebezpieczna kwestia...

[kulkurydzka]

To chyba wszystko zależy od ilości przyjmowanego magnezu, w nadmiarze praktycnzie wszystko może zaszkodzić. Najlepiej wszelkie takie wątpliwości konsultować z lekarzem ;)

[Wuzetka102]

Albo po prostu zachować zdrowy rozsądek i umiar. Od tego są ulotki żeby je czytać.
A już zwłaszcza będąc w ciąży to chyba nikt się nie bawi w uzupełnianie niedoborów we własnym tempie (np poprzez zwiększanie zalecanej dawki)
Ja swój preparat brałam najpierw 2x dziennie po jednej tabl ( co dawało 375mg magnezu), potem zeszłam na jedną tabletkę dziennie:)
Żadnych objaw przedawkowania (ani magnezu, ani kwasu foliowego zawartego w preparacie) nie zauważyłam.

[Norbert717]

wszystko jest dla ludzi ale muszą znać umiar

Pozdrawiam
Norbert - Dzieciaki z klasą

[qreizi]

Magnez raczej nie zaszkodzi jeśli oczywiście przestrzegasz zalecanych dawek. Ja również jestem w ciąży i zażywam magnez z potasem od 10 tyg. i żadnych dolegliwości nie mam, a z maleństwem wszystko dobrze. Ale jeśli masz jakieś wątpliwości to najlepiej skontaktuj się ze swoim lekarzem

[kaskada]

Tutaj jest artykuł o dobroczynnych lekach w ciąży: http://naobcasach.pl/dobroczynne-leki-w ... -jak-brac/
może tam coś dla siebie znajdziecie, ale też nic nie słyszałam o szkodliwości magnezu. Chociaż to pewnie od dawek zależy- wiadomo

[kawusiazrana]

hmm jesli bedziemy postepowac zgodnie z ulotka, to magnez nie zaszkodzi, a wrecz przeciwnie. Ja zazywam Chela-Mag B6 - polecila mi go moja psiapsiola, ktora jest farmaceutka. Ponoc przez chelan - super sie wchlania:)
Na mnie dziala:D

[milena26]

Myślę, że tak jak ze wszystkim - trzeba znać umiar :). Przed chwilą wyczytałam na http://www.doppelherz.pl/wiedza/magnez-i-wapn.html bardzo ważne zdanie - "Magnez pełni ogromną rolę w przemianach enzymatycznych i energetycznych (np. w spalaniu węglowodanów i tłuszczów), w budowie mięśni szkieletowych i kości oraz w funkcjonowaniu mięśnia sercowego." Dlatego według mnie powinniśmy dbać o to, by w naszym organizmie było go tyle, ile potrzebujemy ;)