Myślę, że taki związek jest w stanie przetrwać, o ile małżonkowie będą mieszkali w Polsce i pod żadnym pozorem nie będą udawali się w podróż do kraju z którego pochodzi małżonek. Najczęściej źle się to kończy. Poza tym należy brać pod uwagę, że jak każdy związek może mieć problemy, kryzysy. Ciągle się słyszy o porwanych dzieciach przez ojców innej kultury i religii. Osobiście bym się na taki związek nie zdecydowała. Jestem wierzącą osobą i trudno byłoby mi się pogodzić z inną religią mojego partnera. Moją osobowość kształtują książki ks. Dominika Chmielewskiego
https://sumuswydawnictwo.pl/pl/c/Ks.-Do ... ski-SDB/41 , który daje mi poczucie spokoju.