Nie do końca się z tym wszystkim zgadzam, znam wiele szczupłych dziewczyn, które też mają cellulit. Ja w życiu nie miałam nadwagi, a wręcz zwykle było mi bliżej do niedowagi, a jednak z cellulitem walczę. Może to cellulit wodny? Nie potrafię ich odróżnić. Mnie gubi kiepska dieta akurat. Dużo kawy i słodyczy, za mało wody, zawsze mam problem z wypiciem tych 2 litrów dziennie. Co do kosmetyków to moim zdaniem pomagają, wiadomo, że same nie zrobią całej roboty za nas, ale jednak odpowiedni kosmetyk to spora pomoc ;) Ja mam takie:
do tego staram się dużo chodzić, bo na ćwiczenia chwilowo nie znajduję czasu. No i jakoś daję radę, moze cellulit nie niknie w oczach, ale wyraźnie się zmniejsza :)