U nas też zawsze są krople do nosa,
tabletki na gardło, witamina C i wapno. To taki podstawowy zestaw. Syropów żadnych nie mamy bo nasz lekarz ich nie uznaje. Mówi, że mogą bardziej zaszkodzić niz pomóc. Akurat trafiliśmy na takiego doktorka że ufam mu bezgranicznie jeśli chodzi o leczenie moich pociech.