Witaj, o ile się nie mylę a coś czuję, że się nie mylę to jest raczej łupież różowy gilberta, możesz sobie poczytać o tym tutaj:
http://www.biomedical.pl/zdrowie/lupiez ... e-585.html i jak dobrze wyczytasz, problem powinien zniknąć po 4-6 tygodniach, ale że nie dodałas zdjęć ani nic, lepiej idź z tym nawet do dermatologa, wydaje mi się, że powinien to ustalić, jak nie masz w okolicy to pójdź do lekarza, być może przepiszę Ci maść ale w sumie nie jest potrzebna, moja znajoma miała coś takiego i nie minęło właśnie ok 5 tygodni i problem znikł :)) jest to głównie problem estetyczny więc, musisz jakoś ten okres przeżyć :P w sumie to tyle, ale upewnij się, będzie najlepiej, zawsze jest tak najlepiej zrobić :) pozdrawiam cieplutko! :)