Kwestia gustu i wystroju całego Twojego salonu. Dla mnie to zdecydowanie za mocny i za ciemny kolor do salonu ale ja akurat lubię styl skandynawski także dużo białego i jasnych kolorów. Pomyśl może czy nie warto pomalować na fioletowo np jednej albo dwóch ścian, a pozostałych w jakimś dobrze kontrastującym, jaśniejszym odcieniu. To też może dać fajny efekt.
U siebie mam fiolet w sypialni połączony z różem. Ale różn taki jasny, większość to jednak fioletowy.
Imponująco to wygląda, tzn. jak lubię taką kolorystykę, fajnie to do siebie pasuje, ale to kwestia dopasowania.
Masz odpowiednie meble pod taką kolorystykę?