Ja przedłużam włosy od trzech lat bez dnia przerwy i nie zauważyłam jakichkolwiek zmian w strukturze moich włosów . Na początku nosiłam syntetyki ale teraz wole naturalne. Mam swoją zaufaną fryzjerkę – Pani Ewa z Krakowa, u niej można wszystko załatwić a i zawsze dogadać się odnośnie ceny.
Odbywa się to tak, ze najpierw dobiera metodę odpowiednią do włosków. Przy moich akurat było to metoda laserowa, tzn z takim aparatem Laser Extend. Dziewczyny, powiem wam że ma ona dużo plusów – bo po pierwsze jest bardzo trwała, nosi się do 4 miesięcy włosy bez odwiedzania fryzjerki ponownie, poza tym antyalergiczna, więc też się nie macie co obawiać problemów ze strony skóry. No i te całe „łączenia” są naprawdę malutkie i mój Ukochany aż się zdziwił, jak naturalnie to wszystko się udało. No i cena jest też super, bo po przeliczeniu na 4 miesiące to wychodzi standardowy koszt na fryzjera! Więc gorąco polecam.
W ogóle sobie możecie na stronce zajrzeć, Link usunięty przez obsługę forum ze względu na reklamę bo ja to dosyć skrócenie tylko napisałam.
I nie bójcie się przedłużania, warto spróbować. Tylko mam kilka takich moich wskazówek w pigułce, jak dbać o włoski. Po pierwsze używajcie odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji włosów – takich, które nie wpływają na siłę łączeń, najlepiej z profesjonalnych linii kosmetyków do włosów przedłużanych. Poza tym nie noście włosów przedłużanych dłużej, niż to wskazane – „przenoszenie” włosów przedłużanych może spowodować ich splątanie, co będzie się wiązało z koniecznością rozczesywania kołtunów – nigdy nie jest to przyjemne, a na dodatek może odbić się na własnych włosach. Dopilnowanie terminowych wizyt jest bardzo istotną kwestią. No i oczywiście do czesania włosów używajcie specjalnej szczotki do włosów przedłużanych – takiej, która nie będzie zahaczać o łączenia. To tyle co powiem. :)