cześć wszystkim! Mam na imię Beata i mam parę ładnych kilogramów nadwagi... chciałam zapytać, czy któraś z was testowała kaszę manną w diecie? Nigdy kaszy nie jadałam, nie przepadałam za tym, zresztą w mom domu jadało się głównie ją z sosem, mięsem i burakami, więc całkiem pożywnie gdyby nie tłuste mięso z sosem, śmietaną itp. Pewnie sama kasza z burakami to źródło zdrowia. Czytałam o kaszy tutaj:
http://www.biomedical.pl/dieta/kasza-ma ... e-711.html i wszystko wskazuje na to, że musi być w tym coś narpawdę pomocnego w odchudzaniu. Nie potrafię jeszcze się przełamać i iśc na siłownie, pewnie bym się tam upociła i zrobiła z siebie pośmiewisko, że taka puszystya misia sobie przyszła. Niby każdy mówi OK ale rzeczywistość jest inna... jest tutaj może osoba, która testowała kasze? Albo może zna lepsze metody na to, by tracić na wadzę bez utraty przyjemności ;)