Zastanawiam się, czy jestem w stanie samodzielnie podołać niewielkiemu remontowi?
Chodzi o przemalowanie ścian, powieszenie kilku dodatkowych półek, zdjęć, obrazów.
Czyli wiercenie, mierzenie, machanie pędzlem.
Mam w domu narzędzia, wiertła i miarki dokupię: http://artykulytechniczne.pl/ tutaj.
Czy mam być odważna i porywać się sama na to? Czy lepiej jednak wziąć fachowca?