nie wiem ile w tych drewnianych zakupach potrzeb samych dzieci,a piotrzeb rodziców podażających za modą. Też chciałam być eko mamą, ale nic nie poradzę, że moje dziecko najlepiej się bawi:
- przedmiotami domowego użytku (nienawidzę swojego durszlaka już -.-
- to,co różowe, słodkie, świecące i grające.
Nie będę tego na siłę zmieniać, z tego co widzę to naturalny etap i nie będę jej na siłę edukować. Poza tym wystarczy, że ktoś nazwie produkt ekologicznym i ceny ruszają w górę, nie wiem, czy wycinanie drzew jest takie pozytywne o.O Na topie u nas podwieczorki - pieczemy razem ciastka, zapraszamy zabawki, urozmaicam zabawę gadżetami
http://kupzabawke.pl/akcesoria-dla-lale ... talia.html
I wszyscy zadowoleni. I RAZEM!