17 lis 2016, 17:44
Zdecydowanie lokal, kto się teraz paprze w domu z takimi uroczystościami. I wcale tak mało osób nie wychodzi zakładając, że rodzeństwo może mieć już swoje rodziny, dzieci lub partnerów. Chrzestni tak samo. Do tego jakaś prababcia z pradziadkiem też mogą przyjść na chrzciny prawnuka. I szykuj tu człowieku malutkie dziecko do kościoła, do tego siebie i gościnę w domu. To już są inne czasy.