Hej, mam taki problem - chciałabym żeby mój jedynak miał rodzeństwo, ale mąż ciągle mówi, że "kiedyś", nie teraz itd....
Chcę go przekonać, nie podejmować decyzję za dwoje, ale żadne argumenty nie działają.
Dlaczego tak jest? Jestem coraz starsza i potem coraz trudniej będzie się zdecydować...