18 maja 2017, 15:14
Witajcie drogie forumowiczki... piszę z prośba swoistej pomocy, poniewaz od dwóch miesiecy mieszkam z chłopakiem z racji jego pracy nie ma go srednio 3-4 doby w tygodniu. nie mamy jeszczce dzieci ale mieszkamy na wsi, procauje od 10-18 i mówiąc szczerze nie radze sobie z natłokiem obowiązków właściwie nie wyobrazam sobie dołozyc do tego dziecka...jest poeło roboty pranie sprzatanie prasowanie gotowanie, dodatkowo praca dookoła domu jest wiosna trawa,drzewka auto do posprzatania...lubie biegac ćwiczyc ale ostatnio kompletnie nie mam na to czasu..wciąz chodze podirytowana i to odbija sie na moim facecie...jak mam to wszystko poukładać????