14 lip 2017, 08:16
Moje drogie, przedstawia się moja sytuacja następująco: mam trójkę malutkich dzieci, pracę na pół etatu i męża który dostał właśnie awans co się wiąże z wyjazdami służbowymi. Zapadła decyzja o zatrudnieniu niani, która będzie dyspozycyjna. Chcemy osobę która ma pojęcie o tym co robi więc wykształconą i za którąś ktoś poręczy. Ale zawsze działa zasada ograniczonego zaufania. Stąd moje pytanie - poza schowaniem kosztowności i przeprowadzeniem "rozmowy" z dziećmi jakie działania poczynić, żeby póxniej nie pluć sobie w brodę, że mogłam zapobiec jakiemuś zdarzeniu?