Ja wolę kryminały :)
_____________________________________
hydrominum opinie
visaxinum opinie
Mróz - średnio mi pasuje, ale Gerittsen - mistrzostwo świata :). Do listy dodałabym Śpiączkę (Robin Cook), Apelacja (John Grisham) i moje ukochane Złote Wrota mistrza MacLeanaCzy lubią? :). Uwielbiają :). W ciąży czytałam wszystkie tytuły, jakie wpadły mi w ręce i od tej pory rozkręcona machina nie chce się zatrzymać. Szanowny mąż poświęcił się i oddał mi własny czytnik, żeby nie musieć jeździć po przysłowiowe pączki o północy na stację benzynową ( chociaż i tak musiał )
Mróz, Bonda - to chyba raczej większość czytelniczek zna, choć jeśli chodzi o książki Mroza, mam mieszane uczucia, bo strasznie nierówno pisze. Beckett to oczywiście klasa sama w sobie, podobnie jak choćby Gerritsen ( "Chirurg" - uwielbiam). Z mniej znanych - na pewno Brzostowski (genialna "Zemsta kobiet", czy Biedrzycki "Rodzina wendeta"), nie miałam jeszcze w rękach nic skandynawskiego, chociaż pierwsza książeczka Jo Nesbo czeka na swoją kolej. Niestety maluch potrafi wyssać wszystkie siły :).
W każdym razie, odpowiem twierdząco - tak czytamy kryminały
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość