Nie ukrywam,że chciałabym kogoś poznać,choć jakąś bratnią duszę,zdobywać doswiadczenie w relacjach damsko-męskich i otworzyć się do ludzi..Jestem typowym dzikusem i raczej domownikiem...eh taki typ
z racji,że jestem bardzo niesmiała i nie mam znajomych wiem,że nie poznam w ten sposób nikogo. Miałam kieyś konto na portalach randkowych ale miałam tam zdjecia od pasa w dół,..Albo umawiałam sie w ''ciemno'' na czacie,nie odważe sie na pokazanie swojej twarzy ,bo mam wizje ,że zaraz ktoś mnie rozpozna albo załozy fejkowe konto i bedzie pisal i robił sobie zarty itp..Boje sie,że ktos mnie rozpozna,że potem moje zdjecia beda gdzes wisiały na necie itp..Myslalam,żeby kiedys przerobic zdj w jakims programie nie wiem,,zmienic kolor oczu,czy kolor wlosów,..ale wiecej z tym zamieszania...Zawsze mam wrazenie,że kazdy mnie zna kto pisze do mnie,albo zna mnie od jakiegos kolegi,,to juz podpada pod paranoje.. Co robic?