Moja córa starsza ma stwierdzoną astmę oskrzelową wczesnodziecięcą od 2 lat
Miała robione testy skórne i niestety wyszło jej dużo uczuleń, np. na roztocza, na trawy, na chwasty, na zboża, na psa i nie chorowała dużo ale np. tak jak pisze
rybka jak biega to dostaje duszności i kaszlu. Teraz im starsza to tym gorzej i więcej tych napadów kaszlu, duszności i chorób, które w moment przechodzą na oskrzela i płuca niestety. Miała powtórzone testy i niestety alergia się powiększyła i alergolog stwierdził,że będzie coraz gorzej z chorobami i dusznościami, więc na jesień musimy zacząć odczulanie,a od 2 lat codziennie bierze leki: syrop Aerius, inhalacje z Flixotide i tabletki Singulair. W sierpniu miała poprawę z oddychaniem i doktor zaryzykował zmniejszeniem dawek leków i niestety skończyło się pobytem w szpitalu,bo dostała takich duszności,że nawet lek ratujący Ventolin nie pomagał i musiałam z nią jechać na pogotowie
Natomiast młodsza córa ma nawracające obturacyjne zapalenia oskrzeli
Cały listopad chorowała na zapalenie oskrzeli, które przeszło na płuca, w styczniu znów miała zapalenie oskrzeli i w marcu zaczęło się od oskrzeli i poszło na płuca
od 2 tygodni nie bierze antybiotyku i już dostała katar
Mamy skierowanie do alergologa,bo lekarka podejrzewa alergię i obawia się,żeby astmy nie miała tak jak starsza albo problem z migdałem,bo te katary są częste i nie da się ich zbytnio wysmarkać czy odciągnąć,bo "siedzą" w środku,a poza tym śpi z otwartą buzią.
Popytam o testy z krwi dla tej młodszej,bo słyszałam,że takim małym dzieciom nie robi się testów skórnych,bo podobno są niewiarygodne.
Wiecie może ile takie testy z krwi kosztują ? Chodzimy prywatnie do alergologa, więc trzeba będzie za nie zapłacić niestety.