12 wrz 2021, 09:17
Hmm, pewnie większości z was problem wyda sie dziwny...ja sama za bardzo nie wiem czy powinnam go aby na pewno umiescic w tym dziale ale chodzi o tabetki wiec zdecydowałam ze tutaj napiszę....Chodzi o to że przez blisko 5 miesięcy nie brałam tabletek anty poniewaz przechodziłam badania hormonalne, aby dowiedziec sie co jest powodem tego ze nigdy nie miałam regularnych okresów....cylke po 70 dni...Teraz okazało sie, że hormony są ok wiec endokrynolog tu nie pomoze, jest to sprawa dla ginekologa, wiec za pewne ginekolog przypisze mi tabletki anty a potem gdy bede chciała miec dziecko bedziemy starac sie zrobic tak aby te okresy były regularne....problem w tym, ze ja wcale nie chce brac tych tabletek...No i wcale nie chodzi o to, że lekarz mi bedzie je wmuszał...cchodzi o mojego faceta....on uwaza ze wezme te tabletki i znów bedziemy mogli kochac sie jak kiedys...tyle ze ja wcale nie mam na to ochoty...zawsze miałam niskie libido i jakos nie czułam ogromnj potrzeby zeby uprawiac seks....Tylko jak to powiedziec facetowi???