Bucheck25
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 31
Rejestracja: 16 paź 2020, 10:22

In vitro z komórką dawczyni

18 cze 2021, 15:49

Cześć dziewczyny, zastanawiam się nad in vitro, nie pozostaje mi nic innego niż adopcja komórki jajowej. Ja już sama swojego jednego jajnika nie mam, na drugim są same cysty. Lekarze nie dają mi szans... Do tego wiek 42 lata :( Początkowo planowałam adopcję w Polsce, ale strasznie długo się czeka, czy ktoś przechodził tą procedurę na granicą ?

ZofiaBoska
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 08 gru 2020, 12:42

Re: In vitro z komórką dawczyni

22 cze 2021, 10:46

Darowane czy też adoptowane komórki to tylko w Czechach. Zupełnie inne podejście, nie ma czekania, do transferu podchodzisz od razu po wizycie i przygotowaniu endometrium. Masz jeszcze sporo czasu, w Czechach transferują do 49 roku życia ;)

Bucheck25
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 31
Rejestracja: 16 paź 2020, 10:22

Re: In vitro z komórką dawczyni

23 cze 2021, 09:21

W Polsce też miało być bez czekania, a okazało się, że komórki są mrożone i jeszcze od innej pacjentki, ale ja tego szczerze nie rozumiem, skoro sama miała problemy z zajściem w ciążę to jak taka komórka może być dobrej jakości ???

ZofiaBoska
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 08 gru 2020, 12:42

Re: In vitro z komórką dawczyni

24 cze 2021, 13:50

No komórki od innej pacientki to jakaś porażka. Dlatego my właśnie przeszliśmy przez in vitro z adopcją w Czechach w Pradze- w klinice europeivf. Na szczęście mąż ma dobre plemniczki, więc mieliśmy 4 zarodki. Druga próba i kończę drugi trymestr :D

Bucheck25
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 31
Rejestracja: 16 paź 2020, 10:22

Re: In vitro z komórką dawczyni

25 cze 2021, 11:11

No dobrze ale co z tymi komórkami skąd one są, jakie są?

ZofiaBoska
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 08 gru 2020, 12:42

Re: In vitro z komórką dawczyni

28 cze 2021, 09:26

W większości są świeże, to znaczy pobierane na bieżąco od dawczyni, dawczyniami są Czeszki. U mnie to było tak, że ja przygotowywałam siebie a dawczyni była stymulowana. Określonego dnia pobrali od niej komórki jajowe, mąż oddał nasienie, hodowali zarodki 5 dni, podali jeden świeży, trzy zamrozili. Ze świeżego się nie udało, ale z pierwszego mrożonego zarodka będzie dziewczynka :D

Bucheck25
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 31
Rejestracja: 16 paź 2020, 10:22

Re: In vitro z komórką dawczyni

29 cze 2021, 10:38

Gratuluje i dziękuję za informacje. Ja cały czas się waham, muszę ten temat przerobić też z mężem, boje się tej sytuacji też pod względem prawnym…

ZofiaBoska
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 08 gru 2020, 12:42

Re: In vitro z komórką dawczyni

13 lip 2021, 10:35

To znaczy co masz dokładnie na myśli?

Bucheck25
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 31
Rejestracja: 16 paź 2020, 10:22

Re: In vitro z komórką dawczyni

15 lip 2021, 09:01

Wiesz mówiąc szczerze to nie chciałabym żeby się to jakoś wydało. Chciałabym żeby pozostało to tylko między mną i mężem.

ZofiaBoska
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 08 gru 2020, 12:42

Re: In vitro z komórką dawczyni

19 lip 2021, 15:04

Myślę, że możesz być spokojna, taka adopcja jest zupełnie anonimowa, ty nigdy nie poznasz tożsamości dawczyni, a ona nigdy nie pozna was. A w dokumentach oczywiście będziecie widneli jako rodzice maluszka wy :)

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość