hej hej hihi
swbasia ja tez slyszalam , ze tutaj nie zdradzaja plci... jak ja bylam na scanie to widzialam wywieszke z taka wlasnie informacja... ale my chcemy miec niespodzianke wiec nawet nie pytalam.... hihi
ale gdzies mi sie obilo o uszy , ze jakies dziewczynie udalo sie zaspokoic ciekawosc....
napewno dowiesz sie na usg 4D za ktory musisz tutaj slono zaplacic... powyzej 100f i wiecej ,a w polsce juz od 200zl !!!
a ja wlasnie dotarlam do domu... dlugi spacer mialam hihi bylam ostatni raz na sprzataniu prywatnego domu... mialam taka robotke co dwa tygodnie....zaczelam jeszcze zanim mialam prace w fabryce i tak juz zostalo hihi
ale ja nie znosze sprzatania...(uznanie dla
Delifnki
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
)
ale takie mile malzenstwo i dom czysty i wlasciwie obijalam sie tam hihi..... ale glupio mi bylo zrezygnowac... a teraz mam wymowke... i tak sie ciesze.... wlasciwie tlyko 3 godzinki, ale wole sobote miec cala dla siebie i adasia oczywiscie.... hihi
no i na pozegnanie dostalam od nich slodziutkie spioszki dla maluszka biale z misiem.... do spania x3, i komplecik spioszki body czapeczka sliniaczek i buciki.... tak sie ciesze z takich malenkich slodkosci.... hihi
super jest dostawac takie prezenciki hihi
daleko tam mam ... bo przeprowadzilismy sie i teraz na nogach wychodzi godzinka... adas mnie zawsze zawozil, ale akurat dzis musial isc do pracy... od kilku miesiecy.... a tak sie przyzwyczailam do wspolnych sobot.... hihi kolega mnie zawiozl. ale postanowilam byc twarda i z powrotem na nogach sobie obiecalam wrocic.... spacer mi sie przyda.... uwielbiam chodzic... i w polowie drogi mialam tk max wiec wstapilam i zakupilam sobie spodnie dresowe.... hihi a potem drugie pol godzinki i jestem w domku.... i super mi to zrobilo.... hihi ja mam zawsze wyrzuty po popoludniowej zmianie.. bo caly dzien kreci sie wokol pracy... wstaje do pracy , wracam do domu... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee gdyby nie ten rowerek to chyba bym sie zalamala nic nierobieniem..........................
a teraz jeszcze mi sie pisac chce (czyt gadac) bo czekam na adaska .... a do brzuszka jeszcze sie nie nauczylam mowic... hihi\
widzialam w tk maxie laktatory chicco... jakie polecacie??? moze avent lepsze??? (chyba powinnam te pytanaia zadawac na watku z wyprawkami )
i mam problem z kupowaniem ciuszkow... bo juz zglupialam.. w kazdym sklepie inaczej pisza na metkach... w h&m 0-1 miesiaca a na 50cm i moga byc male.. a takie body wlasnie kupilam.... i teraz nie wiem czy dobrze zrobilam...
a w asdzie wczoraj kupilam te zielone spioszki smoka z czapeczka... rozmiar first size do 4,1 kg a o cm nie ma mowy.... do tego dokupilam body z tej samej serii hihi od 0-3 miesiaca do 5,5 kg... i teraz nie wiem jakie rozmiary kupowac... czy te 0-3 nie beda bardzo za duze????
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
chyba im blizej porodu tym wiecej bede was pytac... bo ja nic nie wiem.... wczoraj do pozna w nocy czytalam na forum o porodach.... i przestraszylam sie... ja wielu szczegolow nie znalam... hihi zyje w swoim swiecie.... i taka niekumata sie czuje....
ale jeszcze mam troche czasu,,,, do tej pory mam nadzieje , ze naczytam sie na maxa hihi
Kasik jak sie czujesz????? jakies skurcze przepowiadajace????? pytalam wczoraj w asdzie o ciuchy dla kobiet w ciazy, ale nie maja... a pamietam, ze kiedys byly... jak jeszcze nie bylam i nie planowalam byc w ciazy hihi
ale mam juz jedna spodniczke z ebay i teraz licytuje kolejne spodnie.... ale te spodnie zapinane na guzik ktore maja gumki po bokach nadaja sie do na dlugo?? czy tylko na mniejsze brzuszki???? bo takie wlasnie chce, ale jeszcze ich nie mierzylam.... hihi
Kasik ja lece do polski 12 kwietnia(ostatni dzien 28 tydz ciazy) i wracam 21 kwietnia(30 tydz) .... pierwszy raz lece sama.... i tylko dlatego, ze w ciazy jestem hihi chce wziac urlop, a siedzenie tu samej w domu to dla mnie masakra hihi ale nawjazniejsze, ze chce zobaczyc sie z siosterkami... mamcia.... przyjaciolmi... odwiedziec denstyste,gina,fryzjerke, zrobic usg4D, i zakupic wozeczek dla maluszka... i jeszcze kilka ksiazek i roznosci.... i tak nie moge sie doczekac....
Lucy bagaz to nie problem... adas mnie odprawi na lotniksu hihi a bagaz odbiore dopiero w polsce na lotnisku i tyle.... hihi jako podreczny mam walizeczke na kolkach wiec lajcik na maxa....
aha
Lucy ja tez mam spotkanie z polozna 10 kwietnia, ale powiedziano mi tylko , ze bede miala pobierana krew... nic o tej glukozie... jeszcze mam miec badanie pod katem tarczycy, bo dawno temu mialam powiekszona i w ciazy musza kontrolowac hormony... na razie bylo ok ufffff hihi kumpela, ktora ostatnio rodzila tez nie miala tej glukozy.... wiec nie wiem od czego to zalezy hihi
ale sie rozpisalam... chyba dostalam powera po kawce.,, nigdy jej nie pije , a teraz walnelam sobie filizanke hihi bo dzis jeszcze na imprezke urodzinowa idziemy i musze miec energii za dwoch hihi
dobra lece pod prysznic.... bo sie nie wyrobie papa
buziaki papa
[ Dodano: 2007-03-31 ]nawet nie wiedzialam, ze ten moj post bedzie taki ogromniasty.... hihi
mam kilka kolezanek w ciazy i zadnej nie zdradzili tutaj plci dziecka... moze to zalezy od szpitala.......
Ilonka twoja corcia niczym modelka... sliczne fotaski ... hihi a z przepisami to jest tak, ze ja lubie dobre i wymyslne, a zarazem latwe w przyrzadzeniu jedzonko... nie potrafie zrobic zadnych typowo polskich dan.. typu golabki,pierogi,krokiety,bigos itd.... dla mnie zbyt pracochlonne i pozbawione wartosci odzywczych.... choc pierozki uwielbiam hihi
a ryzowe, makaronowe zapiekanki sa pyszne i szybkie i zdrowe.... hihi bede wam cos czasem pisac...
mi tez sie raz zdarzylo , ze nie kupilam patyczkow do szaszlykow i wtedy wrzucilam te wszystkie pokrojone skladniki do naczynia zaroodpornego... wymieszalam z zoltym serem i oliwa i zapieklam... super!!!!
dzis bede robic makaron ze szpinakiem.. tez szybciutko i tak pysznie!!!! szpinak mrozony wsypuje na patelnie.. jak sie rozmrozi to dodaje czosnek i potem jogurt naturalny i sos gotowy... na koniec posypuje zoltym serem... mozna jakies miesko dodac hihi
uwielbiam tez faszerowane baklazany ze szpinakiem, tortille, lasanie ze szpinakiem hihi wiem monotematyczna jestem... adas sie smieje ze trawe wcinam... i juz sie cieszy, ze bedzie mial przerwe w jedzeniu brokul podczas mojego karmienia piersia , bo tez ciagle je gotuje... i jak sie dowiedzialam , ze sa zakazane to zalamke przyzylam hihi
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
hihi musze sie ich najesc,., na zapas.... bo potem bedzie mi ich strasznie brakowalo... pewnie szpinaku tez mi nie bedzie wolno................
wlasnie moze trzeba sie rozgladnac za jakas fajna ksiazka z przep[isami dla mam karmiacych... zeby monotonnie nie bylo... hihi
a moze ja glodna jestem???? hihi stad ten temat....
![n :ico_haha_02:](./images/smilies/xx_haha_02.gif)