Madzia, ale wiesz, że w ciąży Ty i Maleństwo macie podwyższoną odporność
Lucy, wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzinek
A tak swoją drogą, to młodziutka jeszcze jesteś; mi w tym roku 27 stuknie, co prawda dopiero w listopadzie. Ostatnio byłam w szoku jak to sobie "obliczyłam" bo jakoś tak na 23 się zatrzymałam hehe.
My z mężusiem padnięci jak kawki, ale za to zakupy się udały. Kupiłam strój kąpielowy w przerażającym rozmiarze XXL (bo takich dla ciężarówek nie znalazłam, a w mniejszych piersi i of korsik brzusio nie chciały się zmieścić). Jutro idziemy na basen i już! Szkoda tylko, że dopiero teraz się zmobilizowałam. Mam też nową wiosenną kurteczkę, którą mogę sobie zapiąć i w której wyglądam jak człowiek, a nie bokser wagi ciężkiej. Także jest super! Buziaczki dla Was kochane