ku nas sa sloiczki gerbera, hippa, ale nesrtle nie widzialam..tylko inne prosdukty typu kaszku, kleiki itd...
moje dziecko nie przepada za robionymi przeze mnie deserkami, np jabluszko z banankiem
kupne jako tako zje a przy domowych to sie nawykrzywia ze hej...
ostatnio dalam malemu kawaleczek gotowanego kurczaka ale ciumkal hehe ..tak mu smakowalo, on to chyba miesozerny bedzie
.