ja nie mialam wymiotów , nudności - teraz boli mnie kregosłup ....ale mialam humory w ciazy - na poczatku - ze hohohohoho nie puchne - obraczka dalej mi na palcu lata- teraz tylko spac nie moge - bo brzucho duze i przeszkadza
Gosia, pamietam Twoje humorki. Tzn pamietam jak o nich pisalas, ze sama siebie nie lubisz.
A moje piersi nie rosna. Od poczatku ciazy troszke urosly, ale nadal sie mieszcza w miseczke B... Troche zaczynam sie martwic czy bede miala pokarm dla dzidzi, bo skoro piersi sa takie jak przed ciaza, to chyba nic tam mleczka nie przybywa..
wisienka wielkość piersi nie ma nic wspólnego z ilością pokarmu. Moja bratowa przed ciążą miała miseczki D a pokarmu nie za wiele. Nie martw sie i ciesz sie że rosną powoli bo dzięki temu moze rozstępy się nie p[ojawią
Na pewno będzie jak należy. Mnie też wcale dużo się nie powiekszyły, ale mam nadzieję, że jeszcze to nadrobię
Mam do Was pytanie, czy odczuwacie bóle w dole brzucha. Nie są to skurcze, ale kiedy się zmacham, np. zbyt szybko idę, to tak mnie ciągnie. Nie zdarza się to często, ale jednak.
pamietam, że miałam takie bóle w dole brzucha... najczęściej jak za szybko szłam lub za długo itd. nawet kiedyś pisałam na TT, że od tego ciągnięcia w dól to mam wrazenie, że mi dziecko zaraz wyleci.... a teraz to oprócz tych bóli i ciągnięcia (nawet po zrobieniu 5 kroków) doszły bóle krzyża, w pachwinach itd...
U mnie to dopiero początek ciąży, ale czsem też coś mnie tak "ciągnie" w podbrzuszu,, moja gin powiedziała, ze jezeli nie jest to jakieś na maxa bolesne to nie ma się czym martwić, ze to normalne.