Małolata i sosim jak juz się pojawilyście na tym wątku to dodaję was do odliczanka
zobaczycie, ze jest ekstra...
A co do waszej dyskusji... ja mam totalną hustawke nastrojów i co chwile zmieniam zdanie... wczoraj mówiłam do maleństwa, że jesli chce to niech sobie posiedzi jeszcze, a dzisiaj mi tak smutno, że to jeszcze 2 tygodnie przede mną... niby tylko 14 dni, ale dla mnie to jak kolejne 9 miesięcy...