Awatar użytkownika
MagdalenaW-G
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 64
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:30

03 kwie 2007, 21:16

Ika202 Niestety tak to już jest w tych polskich szpitalach. Dosłownie czarna rozpacz :ico_placzek:
Ale muszę Wam powiedzieć, że mój malżonek wobec mnie jest ok, ale wobec służby szpitalnej tragedia. Nie da złotówki, bo uważa, że lekarze i pielęgniary biorą za swoją pracę kasę i niech nie liczą na żadne dodatkowe datki. Zapewne większość z nas jest podobnego zdania, ale jak mam ja cierpieć z powodu znieczulicy i moje dziecko, to mam w d..... unoszenie się honorem i kierowanie takimi zasadami. Dlatego o pewnych sprawach wolę mu nie mówić, bo jak coś ostatnio na ten temat wspomniałam to powiedział, że jak się dowie, że ktoś dał jakąś łapówkę lub nawet czekoladkę to wydrze nawet z gardla. Nie chcę się z nim drzeć, bo i tak mu nie przetłumaczę, że świata nie zmieni i tylko to np. na mnie źle się odbije, ale on na takie gadanie twierdzi, że jakby coś mi się stało lub maluszkowi (odpukać) to pożałują. I co z tego jak to może być za późno.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

03 kwie 2007, 21:55

Ika202, naprawde????? No ja lezalam na patologii i na przeciwko byla sala wlasnie dla pan ,ktore sa po cesarce i nie wygladalo to tak zle :ico_szoking:

agnieszka01.04
, w SR mowili,ze po tygodniu do 10 dni wychodzisz i juz zdejmuja szwy. A sama rana to zalezy od kobiety - innym sie szybciej goja a innym lepiej. :ico_wstydzioch:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

04 kwie 2007, 09:14

ja chce rodzic naturalnie chyba ze nie bede mogla...

za porod rodzinny i za znieczulenie w bede musiala zaplacic, ale chce miec przy sobie meza :) no i on tez chce byc ze mna w tej wspanialej chwili :)

Awatar użytkownika
MagdalenaW-G
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 64
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:30

04 kwie 2007, 10:21

Im bliżej porodu tym bardziej się boję. Coś mi się wydaje, że jak pójdę we wtorek do szpitala to będą mnie tam trzymać aż do rozwiązania.
Mam bojowe zadanie, otóż muszę codziennie liczyć ruchy płodu 3 razy dziennie, od 8-9, 14-15 i od 19-20. Oprócz tego mierzyć ciśnienie i tętno, bo strasznie skacze. Najgorsza była noc, pewnie miały też w tym udział nerwy po wizycie. Miałam taki twardy brzuch, że bałam się nawet przewrócić z boku na bok. Lekarz powiedział, że jest b. twardy i mam gotowość skurczową do porodu. Dzisiaj już nieco lepiej, ale nawet z wyra nie wstaję, tylko do wc.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

04 kwie 2007, 10:41

MagdalenaW-G, no tak kochana - musisz teraz jeszcze bardziej dbac o siebie - ale dasz rade jeszcze te pare dni :-D

Awatar użytkownika
MagdalenaW-G
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 64
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:30

04 kwie 2007, 10:54

iw_rybko Dziękuję za słowa otuchy :ico_haha_01:
Ale czasami jak zacznę rozmyślać na tematy związane z ciążą, porodem i pokrewne, to jakoś taki strach mnie ogarnia. Czuję się czasem taka samotna. Mąż ciągle w pracy, wraca późno, od dzisiaj mama ma już wolne więc jest jakaś żywa dusza w domu :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

04 kwie 2007, 11:14

Magdalena ja mam to samo - ciągle brakuje mi męża ale wiesz ja to sobie tak tłumaczę ze to dobrze że za nimi tesknimy bo to znbaczy że ich kochamy. Magdalena weź sie w garść i nie poddawaj sie zlemu samopoczuciu

Awatar użytkownika
MagdalenaW-G
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 64
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:30

04 kwie 2007, 11:20

Kasiu Tak jest, poddać się nie mam zamiaru. A co do mężów to święta racja, dziwne byłłoby jak nie tęskniłybyśmy za nimi. W końcu pracują a nie siedzą i popijają piwko oglądając mecz. Także solidaryzuję się z Tobą w pełni :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

04 kwie 2007, 11:36

CZeśc dziewczyny :ico_brawa_01:
Mój humorek dzis jest b.dobry, wczorajszy poszedł w kąt. Dziś mamy 100dnióweczke :ico_tort: :ico_zdrowko: :ico_tort: :ico_zdrowko: :ico_urodzinki:

Awatar użytkownika
MagdalenaW-G
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 64
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:30

04 kwie 2007, 11:46

No to Kinguś toaścik i imprezka za 100 dni :564: :564: :564: :564: :564: :564:
Zaśpiewajmy i zagrajmy toaścik Kingusi :gitara: :gitara: :gitara: :gitara: :gitara: :gitara: :gitara:
:509: :527: :526: :523: :525: :524: :521: :528: :527: :524: :526: :525:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość