basik nie martw się kochana... ja w 26 tygodniu az zawitałam u lekarza z powodu stawiania się brzucha... i okazało się, ze to własnie zaparcia powodowały taki stan i kazał mi zajadać się kefirkami, sliwkami i muslie... po tygodniu takiej dietki udało mi się opróżnic żołądeczek i brzusio wrócił do normy... trzymam kciuki za ciebie...
kinga gratuluje 100dniówki
kolejna imprezka nam się szykuje
A u mnie 13 dni do porodu, ale moze ta liczba zaczaruje moje dziecko i sprawi, że juz dzisiaj zostanę mamusią
tymbardziej, że całą noc i teraz mam skurcze i boli mnie w krzyzu