ja dzisiaj cudem zjadłam dwie kanapki z szynka pomidorem i ogórkiem.. i oczywiście z ketchupem bo bez ketchupu ani rusz!

no i oczywiscie znowu smaki na kawe.... ale pije taka słaba z pół łyżeczki, rozpuszczalną, do polowy zalewam wodą i do reszy mlekiem pychaaa

kawe mogłabym pic litrami to chyba jedyne na co mam ochote chociaz wiem ze nie powinnam pić jej zbyt często

no i strasznie chce mi sie winogrona. a dzisiaj na obiad kasza z jakimś mięchem i sałatka.. zawsze bardzo lubiałam kasze.. wolałam jż zjeść zamiast ziemniaków na obiad ale zobaczymy czy nic się nie zmieniło...
