KarolasCieszę się bardzo, że z Twoim słoneczkiem już lepiej i że jesteście w domu. A swoją drogą to tymi szpitalami to koszmar i totalna durnota, ktoś przecież powinin przewidzieć jakieś miejsce dla rodzicow, bo normalne, że takie maleństwa same nie mogą zostać
Ale to w końcu Polska, więc czemu ja się dziwie.
Lutówkidziś normalnie umieram
. Grypsko rozlożyło mnie na łapatki, maly calą noc budzil się co godzinę z okropnym placzem, nosek zatkany no to ja fridą go i znów okropny wrzask
Normalnie na nos padam. a rano pogoda do bani zimno i leje, mąż też się załatwil i pożyczyl grypę. idę się polożyć bo maly dopiero niedawno zanął może więc i mi się chwilkę uda