Iza - wiesz co u mnie było to samo wczoraj. Tobiaszek płakał chyba 2,5 godziny i nie można go było uspokoić. Wcześniej bawił się na macie 2 razy tak po około 40 minut. Na początku myślałam, że to kolka - ale brzuszek miał miękki , nie miał . Dopiero potem jak si e uspokoił to dałam mu jeść i spał do 3 nad ranem bez przerwy.
Dziewczyny potrzebuję pomocy, nie wiem jaki podgrzewacz kupić. Może, któraś z Was już jakiś ma i mi go poleci.
Na allegro jest ich sporo - droższe i tańsze. Ja używam butelek z Aventu (są dość szerokie) ale powinny się raczej do każdego zmieścić.