mama-emilki, my juz mamy chrzest za soba, a jesli chodzi o "nauki" to nasze byly expresowe dzien przed chrzcinami i trwaly doslownie pol godzinki
Na obiadek serwowalismy tradycyjnie kotlety, devolaye, klopsiki mielone, ziemniaczki i suroweczki, a do kawy tort, sernik i chyba jeszcze jakies ciasto..ale juz nie pamietam...