Awatar użytkownika
zbora
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:31

05 kwie 2007, 20:37

Witaj Kasiu!!! :ico_prezent:
A ja to już się od dziś kulam :ico_smiechbig: w przenośni i dosłownie....po tym sprzątaniu, co sobie zafundowałam. Oj, nie jestem chyba zbyt mądra :ico_wstydzioch: , ale co poradzę, że muszę po swojemu mieć??? :ico_olaboga: Szkoda, że mężuś jest jak każdy facet powolniak i każda drobna rzecz to dla niego wyczyn nie z tej ziemi!!! :ico_zly: Półtorej godziny niby instalował próg w łazience, a jeszcze go popsuł :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: I weźcie tu żyjcie z takim chłopem :ico_olaboga: Rany, kobietki powinny z kobietami żyć i zakładać rodziny.Ile łatwiej by nam było!!! :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

05 kwie 2007, 20:44

Zbora mój maz jak cos robi ( odziedziczył to po swoim ojcu...ale mój tez był nie lepszy...i bracia tez nie sa ) to od razu słychac wyzwiska :-D bluzgi :-D a na koniec słysze ze cos wymysliłam głupiego i on to musi robic :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
abegano
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1691
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:39

05 kwie 2007, 22:07

Ja tam w sumie nie narzekam na moje menżo.... To raczej on narzeka :-D :-D jak mu coś każę robić ale poza tym robi to ......... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Muszę go pochwalić, bo zawsze okna myje i odkurza...

[ Dodano: 2007-04-05 ]
i nawet nie jest wybredny co do jedzenia... co jest to je....Tylko mnie denerwuje to że trzeba mu wszystko palcem pokazać bo jak nie to sam nie wpadnie na to że coś jest do zrobienia :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zbora
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:31

05 kwie 2007, 22:33

Abegano i o to właśnie chodzi!!!o konieczność pokazania palcem, bo inaczej przewróci się o stertę jakąś ale nie sprzątni!!! :ico_zly: Czy którejś z nas ktoś musi mówić, że trzeba posprzątać??? Mój tez robi, jak mu się powie, ale jakby było miło nie mówić, a mieć zrobione! :ico_szoking:
Magdo ja też zawsze słyszę bluzgi!Na szczęście dziś mnie to ominęło :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

05 kwie 2007, 23:51

no mojemu tez tzreba powiedziec,chociaz ma dni kiedy ma przeblyski i sam z siebie umyje naczynia albo pochowa swoje rzeczy :ico_szoking:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

06 kwie 2007, 09:18

Iwcia kochana ja mam prośbę - nie każ nam szukać twojego wątku na radosnych ogłoszeniach w świeta masz dochodzić do wtorku i koniec :ico_szoking:
jogo to dobra wiadomość ze maluszek moze już bezpiecznie przyjść na swiat

A jeśli idzie o mojego męża i pomoc to nie mogę narzekać ale wczoraj przeszedł samego siebie - siedział pół dnia przed komputerem a ja robiłam w kuch i jak go poprosilam o pomoc to odpowiadał "później" i w końcu prawie wszystko zrobilam sama i przez to cholernire bolał mnie kręgosłup ale dostal za swoje i od rana sie podlizuje :-D

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

06 kwie 2007, 11:06

Czesc dziewczyny :ico_ciezarowka: Ale temat poruszylyscie.Na temat facetow to ksiazke mozna pisac a oni i tak sie nie zmienia :ico_spanko: A musze powiedziec ze chyba Abegano pisalas o moim facecie bo dokladnie jest taki sam.No,ale wiecie co za jedno musimy ich pochwalic musicie przyznac :ico_sorki: :ico_sorki: Gdyby nie oni to bysmy sie nigdy tu na TT nie spotkaly :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
mama_Dominika
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 545
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:04

06 kwie 2007, 11:07

Z moim M. też chyba nie jest źle, jak Twój abegano je co mu dam, nie wymyśla...juz prędzej jak teściowa cos ugotuje, chociaż bardzo dobra z niej kucharka, może po prostu przyzwyczaił sie do mojego pitraszenia. A i z resztą to też trzeba pokazać, powiedzieć, jedynie odkurzanie to jego działka i sam ustala kiedy to robi i umyje naczynia ale też wtedy kiedy chce :ico_zly: a ja nie lubię jak mi gary leżą i zazwyczaj sama się zabieram...ale nie jest źle, dużo robi, zajmuje się sporo Domkiem, nawet usłyszeliśmy ostatnio że Panie na osiedlu określiły mojego M. Tatą Roku, bo on tyle czasu poświęca synowi... :-D :-D
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2007, 11:22 przez mama_Dominika, łącznie zmieniany 1 raz.

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

06 kwie 2007, 11:09

No to brawo dla taty roku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jestem tylko ciekawa jak nasi beda sie zachowywac po porodzie :ico_oczko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

06 kwie 2007, 11:24

Czy beda tatusiami roku czy tylko miesiaca :ico_smiechbig:
Ja na swojego nie mam co narzekac, choc wiadomo czasem cos sie zdarzy :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość