Z tego co czytam nie tylko choroba do mnie zawitała....Niestety dziś córka miała taki kaszel,że byłam przekonana,że to zapalenie oskrzeli.Rano pobiegłam do lekarza,ale na szczęście??????to zapalenie gardła,powiększone migdały a osłuchowo jest ok.
Dziś mąż wziął wolne ,jutro ja mam urlop.Córka ma siedzieć w domu,tylko jak to zrobić?Bardzo chieliśmy spotkać się z rodziną i znajomymi.
W naszym przedszkolu dzieci też cały czas chorują,wymieniają się,co chwilę inne chore.Kaszel,katar,zapalenie gardła i tak w kółko.
U nas od wczoraj zimno,wieje wiatr,ale dzieci w przedszkolu niestety bawiły się na dworze.Ja na pewno nie wypuściłabym w taki wiatr dziecka z domu!Może jestem przewrażliwiona,ale bardzo mi się nie podobało,że dzieci wychodziły na zewnątrz.
Życzę wszystkim powrotu do zdrowia,aby te święta minęły pod znakiem zdrowia nie chorób!