Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

06 kwie 2007, 14:15

Kochane :-D u mnie dzisiaj jeszcze sprzatanko,jutro farbowabie jajeczek i do swiecenia trzeba isc, w 1 dzien swiat idziemy do mojej mamusi przyjedzie moj brat z rodzinka i bedzie sympatycznie,pozniej do tesciowej,a w 2 dzien przyjada do nas dziadki i tak nam mina Swieta takze zegnam sie z WAMI do zobaczenia po Swietach :588: :588:

[ Dodano: 2007-04-06 ]
ObrazekWesołego królika co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego, życia zabawnego w jaja bogatego i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego!!

[ Dodano: 2007-04-06 ]
Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej, baby polukrzonej,kukielki pieconej, Zmartwychwstanio w dusy i Wiesny... po usy!

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

06 kwie 2007, 16:30

No dobra, ja co prawda jeszcze jutro pracuję i będę tu zaglądać, ale skoro większość już świętuje to i ja życzę Wam radosnych i pogodnych Świąt, miłej atmosfery i czasu spędzonego z rodzinkami no i dużo łask Bożych dla Was i waszych bąbelków w brzuszkach...

[ Dodano: 2007-04-06 ]
Aaaa oczywiście muszę pochwalić śliczne brzuszki.
Aciu Ty już chyba po usg. Mam nadzieję że wszystko w porządku i zaraz nam tak właśnie napiszesz...

A ja dziś mam mało świąteczny nastrój. Jakieś ciążowe nerwy mnie dopadły. Wszystko mnie wkurza i najdrobniejsza rzecz wyprowadza mnie z równowagi. Krzyczę na ludzi a mój mąż ma mnie serdecznie dość i wcale się nie dziwię. Nie umiem nad tym zapanować, a najgorsze jest to że wcale nie chcę. Mam ochotę krzyczeć, rzucac przedmiotami...aż sama się siebie boję...co mi odwaliło??

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

06 kwie 2007, 17:16

Dziewczyny ja jutro tez bede i jutro złoze wam zyczonka.
Kamilko nie martw sie moze cie dopadły jakies nerwy i musza z toba wytrzymac :-D
Ja własnie wróciłam od tesciowej dziwnie sie tam czułam :ico_noniewiem: a jutro jedziemy tam az do poniedziałku :ico_noniewiem: ale cóz dam rade :-D

[ Dodano: 2007-04-06 ]
Własnie Acia miałas na 15.10 wiec powinnas cos nam powiedziec jak było czekamy i trzymam kciuki :ico_oczko:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

06 kwie 2007, 18:59

ja na sekunde....chcialam sprawdzic co u aci? ale widze,ze nie ma jej...zajrze pozniej....

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

06 kwie 2007, 19:01

cześc kochane,
na usg lekarz nie znalazł żadnej anomalii, wg niego budowa serca jest prawidłowa a jeżeli jest jakiś mały ubytek w przegrodzie między komorami to usg i tak nie jest w stanie tego wykryć .Proponował żebym zrobiła w Łodzi echo serca płodu.Zobaczę co powie moja gin, ale skoro nic nie znalazł to wolałabym zostać w domku z miłoszkiem.

Widziałam na monitorze jak malutka spi i zakrywa rączkami twarzyczkę, wszystkie parametry odpowiadają 33 tc.Tak bardzo się cieszę bo tak bardzo się bałam.normalnie poryczałam się ze szczęścia ,że wszystko jest w porządku.A Miłosza umówiłam na 20 kwietnia prywatnie na echo serca i konsultację z innym kardiologiem dziecięcym.

Ja też tu będę jutro, ale już dzisiaj pragnę życzyć Wam zdrowych, wesołych świąt.

Dziękuję ,że jesteście i zawsze można na Was liczyć :-)

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

06 kwie 2007, 19:18

Acia no to super wiadomosc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: trzeba zrobic impreze jak nic ja stawiam :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:
Najwazniejsze ze z dzidzia wszystko ok :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

06 kwie 2007, 19:39

No Acia kochana widzisz, mówiłyśmy że będzie ok. Nie możesz nastawiac się tak pesymistycznie. To, że z Miłoszkiem tak wyszło wcale nie znaczy, że z twoją księżniczką też tak będzie. Zobaczysz urodzi się cała i zdrowa. A z syneczkiem tez na pewnno dobrze się skończy. Mojej kuzynki synek urodził się z dziurką w serduszku a terz ona zarasta i wierzymy, że będzie ok. Ty tez bądź dobrej myśli i uściskaj swoje małe słoneczko ode mnie. Buźka.

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

06 kwie 2007, 20:13

Madzia chętnie bym się upiła, bo dopiero teraz jak te nerwy ze mnie zeszły poczułam się zmęczona jak staruszka.
Kamilko mam nadzieję ,że zarazisz mnie na dłużej swoim optynizmem.

Dziękuję wam wszystkim, jesteście kochane

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

06 kwie 2007, 20:19

acia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

06 kwie 2007, 20:42

Wiecie , właśnie kupiłam na allegro łóżeczko dla Julki:http://www.allegro.pl/item182287315_lozeczko_z_szuflada_jak_nowe.html

Jest używanw , ale ja wcale nie paliłam się do kupna nowego.Bardzo się cieszę bo sam materac kokosowy kosztuje 60 zł :ico_brawa_01:

No teraz mogę iść spać.Dobranoc :ico_ciezarowka:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość