Ploteczki gaduł na 9 m-cy

[Kasia3]

Dokładnie Wisienko potem, teraz dzidzia najważniejsza.
A czy też wam biodra strzelaja bo mi strasznie, lekarz mówi, że się rozsówają i szykują do porodu, na 100% wiem, że do kilku par spodni już nigdy nie wróce, bo właśnie biodra.

[Carmen81]

Kasia3 To mnie załamałaś tymi biodrami:( Ja to tak prawdę mówiąc znikome te bioderka mam, noszę rozmiar 34/36, na razie chyba niewiele przytyłam może kilogram Ale najbardziej się cieszę z moich cycuszków, które z rozmiaru A wskoczyły do C Baaaaaaaardzo mnie to cieszy

[iw_rybka]

wisienka24, dobra - umowa stoji

Kasia3, no strzelaja jak wsciekle ale ja myslalam,ze to wroci do normy

[wisienka24]

Dziewczyny, wroci do normy, tylko na to potrzeba czasu. Moja kolezanka przed ciaza byla mojej postury, a teraz nosi rozmiar 0 czyli na polskie 30/32. Schudla tak w przeciagu roku. Wiec da sie, moje drogie :)

[Sikorka]

Pewnie, że się da, ja jestem tego przykładem. Fakt, że mnie biodra wcale się nie rozeszły, bo i w pierwszej ciąży i teraz wszystko poszlo w brzuch. Ale szybko wróciłam do swojej wagi i ubrań z przed ciąży, w jeansy to wskoczyłam już po dwóch tygodniach. Teraz boję się, że może tak łatwo nie być, bo już swoje lata mam. ale nie zaszkodzi jak mi co nieco zostanie, bo rozmiar tak jak Ty Carmen nosiłam i też z tych cycuszków większych się cieszę.

[iw_rybka]

Sikorka, alez Ty mamusiu krytyczna jestes wobec siebie

[kasi.k]

no, ja mam nadzieję, że biodra po porodzie wracają do swych orginalnych rozmiarów (a może i nawet się zmniejszają ), bo jakby mi jeszcze miały urosnąc to załamanie na całej linii...

[Sikorka]

iw_rybko krytyczna??? Wcale aż tak źle nie jest. Nigdy specjalnie się nie odchudzałam, zawsze raczej chudzina byłam. A że już nie młoda to niestety nie da się ukryć. Całe szczęście czuję się jeszcze młodo!!!
A jak któraś będzie miała zadużo tu i ówdzie po porodzie to chętnie w biodra i biust trochę przyjmę

[Kasia3]

Ja to nie tyje w biodrach, jedynie brzunio zasuwa , ja przytylam jedyne 6kg narazie, no i oczywiście bjuścik się rozwija, najbardziej cieszy się mężunio, a ja płaczę, że muszę iść na zakupki. Nienawidze tego typu zakupów.

[magda26]

My jak bylismy na swieta u rodzinki to wszyscy zgodnie stwierdzili ze cycki wogole mi nie uroasły ( prawda - nadal nosze te same staniki jak przed ciaza) i ze brzuszek mam wystajacy i nic w biodra mi nie poszło ( ale tu bym sie z\astanawiała )