joguś dziękuje za komplement, ale ręczę Ci, że przy karmieniu piersią biust będziesz miała nie mniejszy
A co do becikowego - jak tylko załatwisz (a najlepiej męża wyślij) akt urodzenia to od razu zgłaszasz się do urzędu gminy/miasta (dowiedz sie jak to jest u Ciebie) z tym papierkiem i wypełnionym formularzem (my ten formularz wyciągnęliśmy kiedy w ciąży jeszcze byłam). Możesz dostać becikowe w gotówce albo na konto - ja czekałam na przelew ok. miesiąca.
A macierzyńskie - jeśli Ci wypłacać ma ZUS - to zgłaszasz sie do niego z aktem urodzenia dziecka i wypełnionym formularzem. Wszystko doczytaj na stronie zus-u ; podaję Ci link:
http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=431
Dowiedz sie jednak lepiej wcześniej, zanim Maluszka jeszcze nie ma na świecie i masz troszkę czasu wolnego, czy w Twoim (budżetowym) przypadku nie trzeba czegoś dodatkowego. Choc wątpię...
A swoja drogą..mam wrażenie, ze Ty już dawno powinnaś mieć Kruszynkę przy sobie Tobie czas sie pewnie dłuży a mi to strasznie już pędzi