Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

08 kwie 2007, 21:33

zubelek, Ty to znawca cycowania jesteś :-D
Ale racja racja, jak się tak przeanalizuje to rzeczywiście do starszych dzieci trza podejśc szybciej i bardziej stanowczo, bo one juz więcej rozumieją
Jednak wiadomo każda mamusia zna najlepiej swoje dziecko :ico_oczko:
A tak poważnie to zaczynam odstawiac od piersi na poważnie Patryka
madziarka81, Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno, pisz jak postępy, będzie dobrze.

Wiecie co mi jeszcze bardzo pomaga masaż piersi, i okłady z mleka i bułki.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

09 kwie 2007, 07:17

ja ostatnio synusia sie pytałam czy chce cycusia to on na to ,że "didi bebe" :ico_szoking: :-D

paulina83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2398
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:13

09 kwie 2007, 07:53

jej to u nas naprawde wszystko skonczyło sie dobrze :ico_noniewiem:
chociaz jak mały miał 5-6 miesiecy...nie dał sobie do buzi nawet włozyc butelki z piciem nie mówiac juz o mleku ...tylko cyc i cyc....i nagle ni stad jak miał 8 miesiecy...dałam mu butle na noc....zjadł i od tamtej pory...cycus beeee....owszem głaskał go ale nie chciał ciumkac....smiał sie do niego...a pokarm sam znikł :ico_sorki:
a naprawde mialam juz w głowie najgorsze wizje z karmieniem na czele...ale dobrze ze tak sie skonczyło
i Wam wszystkim szczerze zycze tak łatwego odstawiania :ico_sorki:

mamaKffiatuszka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 33
Rejestracja: 07 kwie 2007, 15:39

09 kwie 2007, 08:02

taaaaaa nie zebyscie mnie nastraszyly :ico_smiechbig:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

09 kwie 2007, 10:35

co do ilości karmień w nocy to mój rekord z Zuzią to 11 razy,byłam skonana i dlatego postanowiłam odstaić stanowczo.
O rany, to tez niezle. :ico_szoking:

Ja właśnie nie daje rady z tym nocnym karmieniem. Zgadzam się z Tobą ze starsze dziecko stopniowo ciężej odstawić. ja postanowiłam ze dzisiaj Patryk w dzien cyca nie dostanie ale już jest ciężko bo zaczyna marudzić. Podchodził do mnie juz chyba z 10 razy a ja za kazdym razem powatarzałam ze nie ma cycusia, ze chory, be itp. Robi taką żałosną minkę a mi jest przykro ze nie mozna teo jakos zrobic bezbolesnie dla niego. Dobrze by było gdyby sam odstawił, ale nie ma tak pięknie prawda?
madziarka81, Trzymam kciuki bardzo bardzo mocno, pisz jak postępy, będzie dobrze.

Wiecie co mi jeszcze bardzo pomaga masaż piersi, i okłady z mleka i bułki.
Dzięki Maggie, a właśnie ty już całkiem nie karmisz Małego??? A jak Twoje piersi się sprawują? Ja się boję właśnie nabrzmiałych piersi, ale pisałam o tym wcześniej więc nie będe się powtarzać. :ico_oczko:

karina22, może przyjdzie taki moment ze mój Patryk też powie be cycuś. Na razie mówi cici mniam mniam :ico_haha_01:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

09 kwie 2007, 11:22

U nas dzisiaj cała nocka przespana :ico_brawa_01: od 19 do 6.30 , ani razu Antoś się nie obudził.
Dzięki Maggie, a właśnie ty już całkiem nie karmisz Małego??? A jak Twoje piersi się sprawują? Ja się boję właśnie nabrzmiałych piersi, ale pisałam o tym wcześniej więc nie będe się powtarzać. :ico_oczko:
madziarka81, karmie jeszcze Antosia nad ranem tak około godziny 5, ale juz niedługo.
Jeslli chodzi o piersi to tak jak pisałam prze pierwsze dwie doby były nadbrzmiałe i pobolewały w noicy, troche odciagałam, ale najbardziej pomógł mi Antos, któremu dałam cycusia przez sen, on nie bardzo miał tego świadomosc, a ja miałam ulge.
Teraz z piersiami jest juz ok, nie bola, pokarmu jest coraz mniej. Mysle ze najgorsze sa własnie te pierwsze doby, musimy dac czas piersiom zeby i one sie przyzwyczaiły.
karina22, to dobrze ze mały juz nie chce "dydy" :-D
paulina83, to omineły Cie te cioezkie chwile, zazdroszcze troszke, bo nie musiałas patrzec jak Twoje dziecko tesknii za cycusiem i nie rozumie dlaczego to co kocha najbardziej zostało mu nagle zabrane :ico_noniewiem:

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

09 kwie 2007, 12:57

czasami jest mi żal ,że go odstawiłam :ico_noniewiem: ,brakuje mi wieczorków razem,wspólnego zasypiania.
Ale tez zyskałam spokój w nocy,bo mały nawet"tuti" niewoła.śpi całą nockę :-D :ico_brawa_01:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

09 kwie 2007, 17:30

karina22, mi też bardzo tego brakuje, nawet nie wiedziałam że tak bardzo :ico_noniewiem:
ale czulam że to ten moment kiedy muszę Go odstawić.
A jeśli chodzi o nocki to pierwsze trzy nocki były bardzo cięzkie, Antoś budził się średnio ok 1,5 - 2 godz. .

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

10 kwie 2007, 11:31

łojej to często się budził,mój pierwsza nocke troszke popłakał,a teraz juz nie,ale to może dlatego że już ma 2 latka,bo twój to jeszcze malutki :ico_oczko:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

10 kwie 2007, 11:55

Jestem załamana. :ico_placzek:

Wczoraj w dzien nie dałam cycusia, Patryk był zrozpaczony za to w nocy sobie odbił. wisiał na piersi całą noc, nie dając mi chwili wytchnienia. :ico_placzek:
Na dodatek pogryzł mi brodawki.

W jego przypadku stopniowe odstawienie chyba nie wchodzi w grę. :ico_noniewiem:

Dzisiaj posmarowałam sutki gorzkim paluszkiem, podszedł spróbował, skrzywił sie i na razie dał mi spokój. Chociaz wiem ze przypomni sobie o cycusiu w porze spania. :ico_olaboga:

Nie wiem co mam robic. Czy dac mu jeszcze wieczorem zeby troche sciągnął pokarm czy iść na żywioł i już nie dać wogóle. Tylko wtedy te bolące piersi :ico_olaboga:

Wy też miałyscie takie zgrubienia??? Ja cały czas masowałam ale to są jakby takie zbite guzki. :ico_noniewiem:

Maggie ślicznego masz synusia.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość