Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

10 kwie 2007, 12:16

Przeczytałam posta Karolas o tym bezobjawowym zapaleniu płuc u Amelki, i się przeraziłam. Ala od prawie 3 tygodni ma katar. Pediatra przepisała jej nasivin i witaminkę C i to jej daję, ale katar nie przechodzi. W dzień nawet jej nie kładę do wózeczka spać, jeśli już to na brzuszku. Śpi w foteliku lub w leżaczku, żeby jej ten katarek nie osiadł na płucka, ale to stanowczo za długo. A teraz jak jeszcze się dowiedziałam o ty zapaleniu.... Dziś idę jeszcze do lekarza... A w sobotę chrzciny :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-04-10 ]
Małgorzatka, a mojej Alusi jutro 2 miesiące "stuknie". A zaszczepić mi jej właśnie nie chcieli ze względu na ten katar

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

10 kwie 2007, 13:37

MAMA KASIA no ja własnie doznałam szoku jak sie dowiediłam ze Amelcia ma zap.płuc bo nic jej nie dolegało poza katarem który miała 2 tygodnie, zero gorączki nic,raz kaszlnęła ale to tym katarem bo lezała na prosto i jej spływał a tak kompletnie nic no i był klops bo lekarz powiedzią ze lepiej gdyby był własnie kaszel a tak wszystko pocichutku w niej drzemało.
Nie martw sie na zapas moze u niej akurat tak sie stało a twojej Alusi nic nie bedzie, my tez czysciłysmy nosek fridą i zakraplałysmy nasivinem ale widac jej to nie pomogło.
dzis zakonczylismy jezdzenie po leki,kroplówke i po inhalacje bo zdjecie kontrolne rtg.wypadło dobrze i Amelka juz nie ma wcale zadnych zmian na płuckach czysciutko,teraz tylko musze pilnowac by znow cos sie nie przyplatało :)
WAGA AMELCIno to ona urodziła sie z wagą 3430kg. a teraz nasz klopsik wazy juz 5600 :)

Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

10 kwie 2007, 13:53

hekkate super są wasze zdjęcia z chrztu. Daniel wyglądał bardzo ładnie! Super że masz to już za sobą! Ja własnie cieszę się ze w maju to chyba bedzie cieplej, bo chciałabym żeby Bartuś był w samym garniturku już bez kombinezoników. A na beciki to on juz jest za duży a co dopiero za miesiąc :)
karolas barzdo mi się podoba wasze rodzinne zdjęcie! Jesteście przepiękną rodzinką!!!! :ico_brawa_01:
Dorota M. ja zaryzykowałabym i poprosiłabym o pomoc tą położną, w końcu w dniu ślubu jest potrzebna Ci pomoc przy Agatce, bo w ogóle nie mogłabys uczestniczyć we własnym weselu! A kiedy macie ślub??

Ja miałam dziś odwiedziny wujka mojego męża z rodziną. Zaprosili nas na komunię ich córki. Odbędzie się to 13.05. Czyli tydzień po naszych chrzcinach. Nie zabardzo chce mi się na takie spendy rodzinne tym bardziej że to jest nie w naszym mieście. Oni mieszkają jakieś 40 minut od nas. To jest jakaś mała mieścina. Na pewno bedzie ładnie bo to jest właśniwie wieś więc fajnie byloby pojeździć z wózkiem w takiej scenerii, ale zobaczymy jak to bedzie. Przy okazji trzeba coś kupić... A wiadomo z kasą teraz nie zaciekawie jak tyle wydatków przy dziecku mamy...

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

10 kwie 2007, 14:02

katelajdka wesele i chrzciny mamy 28 kwietnia, już niedługo...dlatego tak się stresują ta opieką. Agatka z początku będzie obecna oczywiście na sali, ale krótko - nie chcę jej przemęczać. Sala na której mamy wesele jest bliziutko mojego domu - zaledwie 200m, także będe oczywiście co jakiś czas malutką odwiedzać. Poproszę położną o pomoc, dam Wam znać czy się zgodziła.
Ja też idę na komunię ale 6 maja, zaledwie tydzień po weselu... zabieramy Agatkę oczywiscie ze sobą, byle pogoda była ładna... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

10 kwie 2007, 16:57

dorota.m. wiesz co my z mezem mamy 5 rocznice ślubu 26 kwietnia :) blisko bedziecie mieli naszej daty, pamiętam 5 lat temu jak pieknie było na dworze, a jeszcze podjechalismy na Cytadele do rosarium tak pieknie tam drzewa na rózowo zakwitnięte były i piekne zdjecia porobilismy a teraz tak zimno kurcze mam nadzieje ze na wasz slub zrobi sie równie pieknie jak było u nas :)
katelajdka no twj bartuś jest śliczniutki i mały klopsik ale melcia tez kurcze niczego sobie jak ja dłuzej potrzymam reka mi mdleje wazy 5600 i niekórzy sie smieja ze nie wygląda na 2 miesiace tylko na 3-4 i nawet ciuszki nosi po swojej kuzynce która ma teraz 7,5miesiąca i niedawno smigała w rzeczach tych co Amelcia po mału zaczyna nosic.
A powiedz mi kiedy jest kolejne szczepienie? jak maja 12 tygodni? bo juz nie pamietam
A powiedz mi czy ty wozisz Bartusia przodem do kierunku jazdy we wozku czy widzisz jego buzke? bo w maju zmieniam wozek bo nasz sprzedaje kumpeli-jej zalezy na takiej gondoli twardej jak my mamy ale potem od razu wyglada ten wozek jak GRACO ale ja jej chce sprzedac bo Amelcia i tak juz sie nie bedzie miescic do tego wkładu i chce kupic sama spacerówke jak mi sie uda wkleje fotke napisz co myslisz?
Oczywiscie bedzie lezec na płasko nie podniesiona w ogóle :)

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

10 kwie 2007, 17:10

Ja właśnie jedną nogą husiam w gondolce małego Wojtasia, żeby usnął choć na godzinkę, bo od 8 rano nie śpi tylko marudzi i płacze ...

Padnięta jestem ... Daje mi dziś popalić!

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

10 kwie 2007, 17:53

Małgorzatka, moj tez taki, i tez od 8 rano nie spi :ico_olaboga:
ale teraz zrobil kupe, nawet mi sie dostalo, hihihi, tak strzelil jak go przewijala i bluzeczke we wzorki zrobil
no i zasnąl

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

10 kwie 2007, 19:16

katelajdka, HEH U MNIE BYLO PODOBNIE JA W 1 SYM MIESIACU CIAZY WAZYLAM 43 KG I MAM 158 A MOJ Kubus urodzil sie z waga 4080 i mil tylko 51 cm :ico_haha_01: ja naprawde jestem stasznie drobna i kazdy sie dziwil ze takigo wielkoludka urodzilam hi hi tylko ze moj L ma 190cm i 115 kg wiec maly napewno w tatusia sie wdal hi hi teraz wazy 6500g i ma 64 cm :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Iza@
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 424
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:22

10 kwie 2007, 20:06

Mirelka dzisiaj tez mało spi a jak już zasnęła w dzień to teściowa ja obudziła bo przylazła do nas i darła się na całe piętro na O….

My tez mamy chrzciny w sobotę 14 na 17:00 a 0 18:00 mamy być w restauracji będzie około 40 osób teściowa bawi się w sponsora chodź na poczatku my mieslismy płacić za cała jej ferajnę ale jak tak to powiedziałam najbliższa rodzina robimy w domu i nie się buja to powiedziała ze zapłaci ale za moja rodzinę i tak musze wyłożyć kasę stuknie mnie to około 1,500zł

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

10 kwie 2007, 20:30

LUTOWKI o rajusku a ja sie martwiłam dziś o Amelcie bo ona co prawda w przeciwieństwie do Wojtusia i synka chyba Sandrusi to calutki dzień śpi :), chyba ta pogoda tak działa dzis na dzieci ze niektóre rozdraznione i płaczliwe a moja akurat nawet nie pozwala sie dotknac i dac przewinąc tylko ryczy i sie buntuje i nawet noszenie nie pomagało by ja uspokoic i ja sie zaczełam obawiac co jest grane a jak tylko ja odkładam do łozeczka na boczek to od razu zamyka oczka, uspokaja sie i juz śpi po sekundzie i dzis tak mam cały dzień -pani nietykalska z niej dzis i spiszek potrzebuje spokoju widocznie i nie pozwala sie nawet nosic tylko chce miec spokój i błogi sen. :) Oby w nocy tez tak ładnie spała hi hi
MIRELL o rajusku ale zaszalejecie z tymi chrzcinami my zaprosilismy tylko rodziców jednych,drugich,rodzenstwo jedne takie wujostwo i wyszło 18osób i zrobilismy w domu tylko kawe bo u nas był chrzest na 9.30 rano wiec tylko zapowiedziałm ze kawe robimy zeby nie liczyli na obiad i druga kawe bo to nie zaden bal a poza tym w tym miesiacu czeka nas własnie szykowanie i kawy i kolacji bo obchodzimy 5 rocznice slubu za 17 dni :) wiec to tez bedzie wydatek ale na chrzciny w lokalu bym sie nie zgodziła,my nawet rocznice w domku wyprawiamy bo szkoda nam sianka-JESTEM PELNA PODZIWU
HEKKATE wiesz co ja tez mam kalię w tabletkach takich malutkich i ja wrzucam jedna do wanienki i mieszam ręką pare razy tak zeby sie zrobił lekko rózowy-taki w sumie fioletowy kolor i reszte tej dymiącej tabletki wyjmuje nie czekam az sie cała rozpuści bo to byłby za intensywny kolor juz wiec całej nawet nie rozpuszczam :)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości