No nie jestem sama, tylko tak mi zawsze jakoś źle kiedy Karol wyjezdza. Wyciągnęłam jogurt z lodówki, zrobiłam kilka brzuszkowych zdjęć i w sumie jest juz lepiej. Moze popiszę coś w pamiętniczku hehe zwłaszcza, ze Karol dziś się "skarzył" ze mała go w nocy po tyłku nakopała
[ Dodano: 2007-04-10 ]Aha no to się pokazę Wam z tym swoim brzuszkiem ;)
A tu z Karolem w święta. Widać, ze nizszy, no nie;) włozył specjalnie wyzsze kapcie
Nie lubi się fotografować. Pokazę go tylko dla Was , bo jakoś nie pali się chęcią pokazywania się w necie, więc nie rozpowszechniam jego wizerunku na całe forum