karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

10 kwie 2007, 18:19

ja niemiałam żadnych problemów ani z piersiami ani z odstawieniem:)może spróbuj jedną nocke go przytrzymac bez cyca,niech mąż ci pomozę,pierwsza noc zawsze jest ciężka,dlatego najlepiej ak ktos ci w tym pomoże,bo mały będzie walczył jak lew o cyca :-D

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

10 kwie 2007, 19:31

Witajcie dziewczyny
madziarka81, te poczatki sa koszmarne, nie wiem co lepsze w twoim przypadku...czy stopniowe czy od razu pójść jak piszesz na zywioł, ale może by zacząć od nocy , nie wiem może dać na wieczór, aalbo nad ranem, to wszystko zależy od dziecka, ja na przykład musiałam oduczyć synka cycowania na wieczór, bo cyc był mu głównie potrzebny do zaśniecia :ico_noniewiem:
Może karina22 ma rację najlepiej żeby ktoś Ci pomógł, szczególnie w te pierwsze nocki...niech mąz wstaje do małego...żeby Patryczek nie czuł mleka :ico_noniewiem:
madziarka81, a czy Twój synek pije z niekapka albo butli???

karina22, brawa :ico_brawa_01: dla Aleksandra :ico_brawa_01: naprawdę dzielny z niego chłopaczek.

U nas znowu gorzej, czuje ze zęby Antosiowi idą w nocy znowu było beznadziejnie, Antoś nie spał od 12 do 3 a my razem z NIM :ico_olaboga: :ico_placzek:

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

11 kwie 2007, 11:16

łoj biedaczek ząbkowanie jest ciężkie:(:(:(:(

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

11 kwie 2007, 15:59

madziarka81, no i jak ta kolejna doba?

U nas dziisaj niby lepiej jedna pobudka ok 11 , ale i tak sen był nie spokojny... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

11 kwie 2007, 16:05

U nas bardzo dobrze to przebiega i życze Wam by się udało :ico_haha_02:

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

11 kwie 2007, 16:56

z dnia na dzien napewno bedzie lepiej :-D

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

11 kwie 2007, 17:08

Cześć dziewczyny!

Ja już drugi dzień nie karmię.... w dzien. Postanowiłam do konca tygodnia nie karmić w dzien, a od przyszłego tygodnia odstawic całkowicie.

Maggie u nas w dzien z tym cycusiowaniem to była masakra. Patryk podchodził kiedy chciał i podciągał mi bluzkę do góry. Teraz tego nie robi. Jest ciężko bo widze rozpacz w jego oczach, szczególnie przed chwilą jak sie obudził. Ale przecież od czegoś muszę zacząć. :-)
Pije z niekapka więc podejrzewam ze teraz to będzie jego najlepszy przyjaciel.
W nocy tez jakby mniej cycusiał, także może obrałam dobrą drogę i dla niego i dla mnie, a może dokładniej mówiąc dla moich piersi.

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

11 kwie 2007, 17:48

madziarka81 juz niedługo całkowicie cycusia zapomni,a lubi jeśc wszystko poza cycusiem???czy jest niejadkiem???

maua
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 162
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:11

11 kwie 2007, 18:29

Dziewczyny!
Sabinka jada bardzo nieregularnie - nie ma stałych pór jedzenia - czasami co godzinę, czasami co 2 albo i 3 (w nocy oczywiście rzadziej)
A po zjedzeniu całego słoiczka zupki / owoców za pół godziny chce cyca, tak jakby Jej ten słoiczkowy posiłek nie wystarczał i nie zastępował tego cycowego.

Poradźcie mi jak tu się zabrać w ogóle do odstawiania Sabci od cycka. Powoli chciałabym zacząć, ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

11 kwie 2007, 19:57

maua, trzeba by stopniowo, Sabinka jest w takim wieku, że tylko ten sposób wchodzi w rachubę,
Ja na samym początku jak odstawiałam , to ograniczyłam, do dwu cycowań w ciągu dnia, rano i na wieczór, no i cycowanie w nocy...i tak było przez dłuższy czas , potem Antos się mocno przeziębił...no i wtedy było mega cycowanie bez ograniczeń :ico_wstydzioch: (wiem mój błąd, ale tak mi było Go szkoda że bardzo chciałam mu to wynagrodzić cycusiem)
Teraz Antoś cycuje raz na dobę , nad ranem.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość