tak ja też się przyłaczę, że w swięta nie powinno śię odmawić tych smakołyków
najgorsze tylko, że wszystkiego tyle się szykuje, że później tydzień się nic nie robi tylko dogadza
ale co tam
Czesc "staruszki" Ja tam sobie tez nic nie odmawialam tylko potem z zasnieciem byl problem ,moja Iga tez przeszła sama siebie w pierwsze swieto non stop ruszała buzia,myslalam ze bedzie w nocy bolał ja brzuszek albo ze w koncu "odda"to wszystko ale nie
U Was tez dzis jest tak pieknie za oknem?
tak pogoda jest wspaniała , wkońcu świeci słoneczko i myślę że juz teraz to opuszczą nas choróbska, bo ja już miesiąc się męczę aż wkońcu poszłam do lekarza po antybiotyk i razem z Alą jesteśmy na prochach
WIOLAW to dopiero po miesiacu sie idzie do lekarza Wiecie co... musze sie Wam wyzalic-moj "maly synus" pisze dzies egzamin na zakonczenie podstawowki i ja chcialam go wesprzec duchowo i isc z nim i wiecie co mi powiedzial......"mamo no co Ty chcesz mi obciachu narobic" a dla mnie to on caly czas taki malutki synus jest no zobaczcie same
[img][img]http://images21.fotosik.pl/164/0ed27ca375ca8004.jpg[/img][/img]
hej wszystkim moja panna tez dzisiaj pisze testy a ja to przezywam jak nie wiem co ale mam nadzieje ze bedzie dobrze zycze naszym dzieciaczkom powodzenia