diem
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 522
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:12

12 kwie 2007, 12:27

uuuuuuuu ... ale cicho :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-04-12 ]
i nadal nikogo nie ma :ico_noniewiem:
chyba pojde spac ... :ico_spanko:

Awatar użytkownika
iza
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:38

12 kwie 2007, 13:22

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

dla naszej Slicznotki Adusi!!!!!

[ Dodano: 2007-04-12 ]
my wlasnie wrocilismy ze spacerku..teraz obiadek i znowu na spacer........
trzymajcie sie lasencje
kaolka a co ty nam tak oststnio przycichłas????

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

12 kwie 2007, 13:47

Cześć dziewczynki, oj wiele dzisiaj do czytania nie mam :ico_noniewiem:
:ico_tort: sto lat dla ADUSI :ico_tort:
Mój księciunio własnie sobie zasnął rozrabiaka, ma dwa guzy...ja już nie wiem ...tak jak Iwonuś mówisz trza mieć oczy dookoła głowy, Antoś uwielbia podchodzić do szafki ze swoimi ubrankami i wszystko z niej wyjmować, a po tem wkładać, i tak samo z koszem do prania, albo jak w misce jest pranie to też uwielbia mi "pomagać" :-D
A jak tylko Go zabieram z podłogi a on w tym czasie bawi się w najlepsze, to tak gwałtwnie odchyla głowe do tyłu ze serce mi staje...czasem boje się ze się połamię, łobuz.

Wszystkie nasze dzieciaczki są cudne i kochane
Kourosh ma boską fryzurkę :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-04-12 ]
Dziewczyny dajecie swoim maluchom nadal jedzonko ze słoiczków, czy już gotujecie im same???

Awatar użytkownika
elvira22
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 160
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:22

12 kwie 2007, 13:51

Płakać mi się chce...

Moja Ziunia jak ok 9 zjadła 6 jiarek kleiku rozrobionego na wodzie,tak do tej pory nie zjadła jeszcze nic...jeśli byłaby zdrowa to bym się tym nie przejmowała,ale martwie się,bo jak nic nie zje to będę musiała pojechac do lekarza i obawiam się,że spowrotem do szpitala :ico_placzek:

Mam nadzieje,że jak wstanie to wypije mleczko...a jak nie będzie chciała pić to dodam kleiku i spróbuje dać jej łyżeczką,może jeszcze ją gardło boli i dlatego :ico_noniewiem: ale wczoraj było wszystko ok...

[ Dodano: 2007-04-12 ]
Maggie pisze:Dziewczyny dajecie swoim maluchom nadal jedzonko ze słoiczków, czy już gotujecie im same???
ja gotuje zupki ale bezmięsne,jesli podaję z mięskiem to tylko kupowane,no i deserki też kupowane,zle czasami podaję jej świeżego banana i jabuszko,choć odkąd wylądowałyśmy w szpitalu to od tygodnia nie jadła ani zupki alni deserka... :ico_noniewiem: ale niech no tylko wyzdrowieje to wszystko nadrobi :ico_haha_01:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

12 kwie 2007, 14:31

ja jak narazie daje tylko słoiczki, czasem daję probować Antosiowi troszkę naszego obiadku..
elvira22, a może małej ząbki idą, dlatego nie ma apetytu, mojemu Antkowi się tak zdarza szczególnie przy ząbkach .

Awatar użytkownika
elvira22
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 160
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:22

12 kwie 2007, 14:32

Maggie, mnożliwe,bo górne dziąsło ma opuchnięte...ale w szpitalu dali jej kropłówkę,jAK MI PRZEZ TAKI OKRES CZASU NIE JADłA... NIE WIEM CO MAM ROBIć...NARAZIE śPI JAK WSTANIE TO SPRóBUJE DAć JEJ MLEKO...

sorry za capsa :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

12 kwie 2007, 14:32

hej maggus ja nawet zaczelam malemu dawac takie nasze tzn mniej przyprawiam i dostaje np nasze ziemniaczki z sosikiem i mieskiem i do tego gotuje mu np warzywka ale tez codziennie nie dostaje naszego bo tez my vcodziennie nie jaamy obiadkow:)a tak to sloiczkowe

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

12 kwie 2007, 14:33

No, już jesteśmy. Straszny wiatr, ale słonko świeci. Byłyśmy prawie 2 godzinki na podwóreczku.
Maggie Kinga przeważnie słoiczki wcina, ale jak zobaczy,że my coś jemy, to pędzi z otwartą paszczą i domaga się tego samego co my. Właściwie dostaje wszystko. :ico_obiadek:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

12 kwie 2007, 14:39

iwonka, no to tak jak u nas... :ico_oczko:
A czy Wasze maluchy jedzą jajka ??? Bo mój niecierpi, więc mu nie daję...nie wiem może powinnam, ale tak wmuszać w Niego :ico_noniewiem:
elvira22 pisze:ale w szpitalu dali jej kropłówkę,jAK MI PRZEZ TAKI OKRES CZASU NIE JADłA... NIE WIEM CO MAM ROBIć...NARAZIE śPI JAK WSTANIE TO SPRóBUJE DAć JEJ MLEKO

a ile czasu nie jadła???

[ Dodano: 2007-04-12 ]
Mama_Kingi, mój Antoś też paszczę otwiera jak tylko zobaczy jak my jemy :-D

Awatar użytkownika
elvira22
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 160
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:22

12 kwie 2007, 14:42

Maggie pisze:a ile czasu nie jadła???
o 9 zjadła 6 miarek kleiku rozrobionego na wodzie,potem za jakiś czas wypiła 125ml herbatki i do tej pory nic...no może kilka łyków mleka...

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość