Mój też nie chce pić z butli ani mleczka ani kaszki...
Więc na noc podaje mu łyzeczką kaszkę, na mleku modyfikowanym, taka jest według mnie porzywniejsza.
maua, a może postaraj sie ograniczyć, do dwu karmień w ciągu dnia, a w nocy narazie nic nie zmieniaj...
surtsey, pisałaś , o ile się nie mylę ,kiedyś na straym tt, na wątku "koniec z cycem"...