Cos smiesznego....

[Sosna]

<ozi> jeżeli w lodówce zamknąć włączone do prądu żelazko, to kto WYGRA???
<Leon> nie mogłem powstrzymać się i spróbowałem :D
Żelazko zdechło gdzieś po 25-tej minucie, praktycznie całkowicie rozmroziło lodówkę. Apropos, bardzo fajna rzecz dla rozmrażania lodówek, biorąc pod uwagę jednorazowe żelazka, oczywiście.
W lodówce zgromadziło się już trochę pary, ale potem coś pyrkneło, szczeliło i żelazko wyłączyło się. W tym Momocie lodówka wykorzystała moment i przymroził drzwi parą która wydostawała się ze środka na powierzchnie 
I teraz następna zagadka: jak otworzyć te cholerne drzwiczki od lodówki?

[mal]

Osoby rodzaju żeńskiego dzielą się na:


- dziewczyny
- kobiety
- staruszki.

Dziewczyny dzielą się na:
- już dziewczyny
- jeszcze dziewczyny
- dziewczyny z dzieckiem.

Kobiety dzielą się na:
- damy
- nie damy
- damy ale nie wam.

Staruszki się nie dzielą. Staruszki się rozkładają...



Dyrektor do pracownika :



- Panie, pan wszystko robi powoli - powoli pan myśli, powoli pisze, powoli mówi, powoli się porusza! Czy jest cos, co robi pan szybko?
- Tak, szybko się męczę...

[Sosna]

<Ali> Czesc, juz jestem, własnie wróciłem z Zakopanego
<Stefanek> Fajnie kurde, chodziliście po Tatrach?
<Ali> Zależy po ilu :)
<Stefanek> ...

[mal]

Dwaj mali chłopcy
stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden mówi:
- Patrz jaki będzie czad.
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato, tato !!


Elegancko ubraną panią zaczepia żebrak prosząc o pomoc finansową:

- Od kilku dni nic nie jadłem...
- Mój Boże - mówi pani z zazdrością - Chciałabym mieć tak silną wolę ...

[Sosna]

Rozmowa kwalifikacyjna na kierunek: nauki polityczne.

Profesor rozmawia z kandydatką .

- Co pani wiadomo na temat programu ekonomicznego dla Polski, realizowanego
przez minister Gilowską ?

Dziewczyna milczy.

- No to co pani wie o polityce społecznej rządu Jarosława Kaczyńskiego?

Dziewczyna milczy.

- A wie pani chociaż, kto to jest Kaczyński? Słyszała pani, ze ma brata bliźniaka ?

Dziewczyna milczy....

- A skąd pani pochodzi?

- Z Bieszczadów, panie profesorze.

Profesor podszedł do okna, wygląda na ulice, chwilę się zastanawia i mówi do siebie:

- K.... może by tak wszystko pie..... i wyjechać w Bieszczady!

[kasiula]

W Łodzi odbywa się sympozjum na temat "Zdrada małżeńska". Z całej Polski zjechali delegaci , z zainteresowaniem słuchają prelegenta, mówiącego które środowiska i zawody predysponują do zdrady.
"Na pierwszym miejscu, proszę Państwa, są bezsprzecznie aktorzy - rozbierane sceny, liczne tourne, lekki styl życia - to wszystko zapewnia im tę pozycję.
Drugie miejsce zajmują lekarze - nocne dyżury, emocje wymagające rozładowania oraz obecność młodych pielęgniarek, to powód tak wysokiego miejsca.
A na trzecim miejscu plasują się osoby takie jak wy, często wyjeżdżające w delegacje"

W momencie na widowni wstaje jeden ze słuchaczy i krzyczy: "To nieprawda, ja od wielulat wyjeżdżam i nigdy, ale to nigdy nie zdradziłaem żony!!"

Na to zrywa się inny i wrzeszczy: "No tak, to przez takich ch..., jak ty zajmujemy dopiero trzecie miejsce!!!!!"

Aplauz na sali...

[mal]

kasiula

[Sosna]

Był sobie facet, który dbał o swoje ciało.Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił cos z tym zrobić.
Poszedł na plażę, rozebrał się i zasypał cale swe ciało, zostawiając członka sterczącego na zewnątrz.
Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała cos wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę.
- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.
- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.
- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja nonono nawet nie mogę przykucnąć!

[mal]

- Tatusiu, przekonałam się, że mąż mnie zdradza. co mam robić?
- Poczekaj, aż wróci mama. Ona w tych sprawach ma większe doświadczenie.

Narzeka facet do kumpla:
- Miałem wszystko - pieniądze, piękny dom, duży samochód, miłość pięknej kobiety i nagle, fruu, wszystko zniknęło!
- Co się stało? - pyta kumpel.
- Moja żona się dowiedziała.

[Sosna]

- Co robi Japończyk, gdy chce otrzymać podwyżkę?
- Pracuje jeszcze lepiej niż dotychczas.
- A co robi Polak, gdy chce dostać podwyżkę?
- Strajkuje.