mosob - swietny porod i opis
nawet moj maz sie usmial i powiedzial - NO,NARESZCIE JAKAS NORMALNA
Co do studentow to zawsze mozna poprosic o wyjscie - mamy do tego prawo.Jak ja bylam teraz w szpitalu na tych badaniach w zwiazku z konfliktem serologicznym,to tez sobie zastrzeglam,ze sobie nie zycze studentow i pani doktor do mnie - Dobrze,oczywiescie ale kto bedzie leczyl pania za kilka lat
Przemyslalm sprawe i nastepnym razem powiedzialam,ze ok i ona zawolala chlopaka i dziewczyne i jakos przezylam
A jak mialam usg to tez oni byli i dzieki temu widzialam malego chyba dobre 20 min i to kazdy cenrymetr jego cialka
Pani doktor pokazywala im jak wygladaja poszczegolne czesci ciala malego,przeplyw krwi i mase roznych badan i pomiarow,zeby wykluczyc oznaki tego konfliktu z jakim ja sie tam stawilam
Podejrzewam,ze gdyby ich nie bylo - badanie byloby mniej szczegolowe i ja bym sie tylko dowiedziala na koniec,ze jest ok - bez tych wszystkich szczegolow