Oj domek super sprawa ale przy domku jest dużo roboty
T nie zdaje sobie chyba sprawy
Przeciez to nie tylko wnętrze ale i podwórze trzeba by było sprzątać, kosic trawę, pielić itp, bo nie wyobrażam sobie domu bez kwiatów
A jak cos sie popsuje to samemu trzeba robić i płacić a tak to wspólnota póki co pokrywa koszty
Choć nie powiem, dzieciom na pewno by lepiej było, chociażby z tego względu że by moigły biegać i krzyczec do woli a tak to trzeba je uspokajać bo sąsiedzi na dole mieszkają